Napisane przez Ania w Niedziela, 2 styczeń 2011
Najlepszym trenerem jest każdy z nas – sam dla siebie. Owszem wymaga to wiedzy, lat ćwiczeń i doświadczeń, eksperymentowania z własnym ciałem, z systemami treningowymi z dietami i suplementami, ale jedynie na tej podstawie jesteśmy w stanie osiągnąć pewną wiedzę, dzięki której z czasem sami zyskamy pewność, że wiemy co jest dla nas najlepsze. Początki bywają trudne i to właśnie na początku konieczna jest czyjaś pomoc. Czyja? Oczywiście dobrego trenera. Tyle tylko, że pytanie o to jak rozpoznać dobrego trenera pozostaje jedną z podstawowych kwestii, bo nie wszyscy trenerzy są dobrzy, nawet ci, którzy legitymują się setkami certyfikatów i latami doświadczenia popełniają błędy, a ich błędy najczęściej będące skutkiem rutyny i zbyt powierzchownego podejścia do treningu sportowców – amatorów (jakimi my jesteśmy) przyczyniają się do tego, że albo nasze treningi przynoszą marne efekty, albo (w skrajnych przypadkach) skutkują wręcz kontuzjami). Trenerów trzeba więc jakoś zweryfikować. Łatwo powiedzieć, wykonać trudniej. Jak to zrobić?
Fachowiec kontra doświadczony sportowiec